Vivir en Ruta: Rio kolorowe

Czas szybko mija. Już cztery dni w Rio de Janeiro z czego tylko dwa bardzo aktywne gdyż zmęczenie daje o sobie znać. Dzień moich urodzin czyli piątek spędziliśmy na zwiedzaniu miasta, głównie punktów widokowych na plażę Botafogo i jej magiczny Pão de Açúcar. Wjechaliśmy kolejką na stromo ulokowaną fawelę Santa Marta aby z mniejszej odległości podziwiać Corcovado czyli wzgórze, na którym stoi pomnik Chrystusa Odkupiciela, jednak znów zabawił się z nami w ciuciubabkę i jedyne co mogliśmy zobaczyć to szczyty spowite w chmurach. Sama fawela była na prawdę ciekawa do odwiedzenia. Chyba sława brazylijskich slumsów dodaje dreszczyku emocji dlatego tak bardzo wszystkich tam ciągnie. Tak naprawdę fawele to teraz całkiem bezpieczne osiedla z solidnymi domami nie odbiegającymi jakością od tych z mijanych przez nas po drodze miejscowości, tyle że z dużo lepszym widokiem. Wiadomo Rio jako miasto jest niebezpieczne a fawele są nadal miejscem niezbyt bezpiecznym. Trzeba wiedzieć gdzie można się zapuścić, a jakich miejsc lepiej unikać. Fawela Santa Marta to często odwiedzana przez turystów dzielnica rozsławiona przez wideoklip Michael'a Jackson'a "They don't really care about us". Niesamowite, że na szczycie tak stromego zbocza znajduje się boisko!
Wczoraj natomiast wykończeni zwiedzaniem większość dnia spędziliśmy w domu Lilian wraz z jej znajomymi. Wieczorem wybraliśmy się razem z reszta na nocny przejazd rowerowy z muzyką! Było na prawdę fajnie pedałować nocą po Niteroi w grupie 80 osób w rytmie Pearl Jam i Nirwany. Grupa ta "Pedal Sonoro" organizuje taki przejazd dwa razy w miesiącu. Cieszę się że udało nam się załapać. Dostaliśmy też mikrofon aby pokrótce opowiedzieć o naszej podróży i wrażeniach z przejazdu. Nie ma to jak mówić do publiczności w świeżo poznanym języku :P Grupa niedługo przygotuje film z przejazdu więc mam nadzieję, że uda mi się go wam pokazać.
Dziś spędziliśmy dzień na plaży niedaleko Niteroi wraz z Lilian i jej znajomymi. Plaża oczywiście zrobiła na nas wrażenie pomimo iż widzieliśmy ich setki w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Potężne fale formujące tunel rozbijały się tuż przy brzegu dając wszystkim frajdę. Fale wręcz wirowały ludźmi przy czym woda była stosunkowo płytka. Rewelacja

1. Schody Escadaria Selarón w Rio de Janeiro